Publiczne place zabaw dla dzieci znajdują się praktycznie w każdym mieście. Dlatego też niektórzy rodzice mogą kwestionować sens budowania własnych przydomowych miejsc do zabawy. Takie osoby zazwyczaj uważają, że dziecko będzie równie dobrze bawić się na miejskim placu. Jednak takie myślenie nie zawsze jest słuszne. Trzeba bowiem pamiętać, iż publiczne place zabaw pod wieloma względami różnią się od przydomowych konstrukcji. Jakie czynniki są pod tym względem najbardziej istotne?
Miejski plac zabaw dla każdego, czyli dobre i złe strony uniwersalności
Niemal wszystkie publiczne place zabaw są projektowane według podobnych założeń. W efekcie wiele z nich wygląda niemal identycznie. Na każdym takim placu można znaleźć między innymi: zjeżdżalnie, kilka huśtawek i różne dodatkowe atrakcje (np. bujaki). Z jednej strony taka tendencja jest korzystna, ponieważ na placu są instalowane urządzenia, z których mogą korzystać dzieci w różnym wieku. Jednakże ta zaleta stanowi zarazem największą wadę miejskich placów zabaw.
Z czego wynika taka rozbieżność? Otóż jej główną przyczyną jest to, że dzieci w zależności od wieku korzystają z zupełnie innych atrakcji. Przykładowo, najmłodsze maluchy większość czasu spędzają w piaskownicy lub na niewielkich zjeżdżalniach i huśtawkach. Oczywiście taka zabawa odbywa się pod czujnym okiem rodzica, który musi stale obserwować swoją pociechę. Natomiast starsze dzieci zazwyczaj wolą korzystać z nieco bardziej wymagających atrakcji, takich jak: ścianka wspinaczkowa, rura strażacka lub płaska huśtawka.
Tutaj właśnie leży sedno problemu. Niestety, miejskie place zabaw najczęściej posiadają tylko kilka atrakcji. To z kolei oznacza, że ich wyposażenie nie jest dostosowane do potrzeb młodszych lub starszych dzieci. Naturalnie taką nierówność można stosunkowo łatwo poprawić za sprawą zakupu dodatkowego wyposażenia. Niemniej tylko nieliczne gminy decydują się na takie rozwiązanie.
Przydomowy plac zabaw – miejsce dopasowane do potrzeb dziecka
Powyższy problem nie dotyczy jednak prywatnych placów zabaw. Rodzice mogą bowiem dopasować wyposażenie takiego miejsca do wieku i potrzeb swojej pociechy. Ponadto w ich gestii leży ewentualna zmiana atrakcji znajdujących się na placu. To zaś otwiera duże możliwości pod względem stworzenia miejsca do zabawy, które byłoby indywidualnie przystosowane do wieku dziecka.
Jeśli chodzi o kwestię bezpieczeństwa, wszystkie urządzenia instalowane na publicznych placach zabaw muszą posiadać stosowny atest. Jest on oznaczony symbolem EN 1176, który potwierdza zgodność z normami urządzeń przeznaczonych do użytku publicznego. Co jasne, tego wymogu nie muszą spełniać atrakcje instalowane na placach prywatnych.
Na szczęście w asortymencie OTITU znajdują się wyłącznie takie akcesoria, które spełniają wszelkie normy w zakresie bezpieczeństwa. Dotyczy to zarówno urządzeń do użytku publicznego, jak i prywatnego. Dlatego mogą być Państwo pewni, że nasze atrakcje zapewnią dziecku mnóstwo dobrej i przede wszystkim bezpiecznej zabawy!