Plac zabaw to miejsce, które w trakcie lata cieszy się niesłychaną wręcz popularnością wśród młodszych obywateli. To miejsce, w którym dziecko oddaje się beztroskiej zabawie, poznaje swoich rówieśników i spędza z nimi czas. Nie da się jednak ukryć, że w dobie ciągłego rozwoju technologicznego, dostępnych na wyciągnięcie ręki bajek oraz innych dóbr wypełniających plan dnia naszej pociechy, place zabaw nie są już tak oblegane jak były kilka lat wstecz. Jak temu zaradzić? Jak sprawić, by nasze pociechy coraz chętniej odwiedzały place zabaw?
Świeć przykładem
To fascynujące jak małe dzieci potrafią przypatrywać się działaniom swoich rodziców lub starszego rodzeństwa tylko po to, by później skopiować ich ruchy. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, jednak nasze pociechy (zwłaszcza te najmłodsze) skrupulatnie obserwują nasze działania i starają się być naszym dokładnym odzwierciedleniem.
Jeśli dziecko widzi swojego ojca, który przez kilka godzin odpoczywa oglądając swój ulubiony program w telewizji, będzie chciało robić to samo. Jeśli dziecko obserwuje bawiącą się telefonem matkę, godzinami przewijającą swoje social media, będzie chciało robić to samo.
Dzieci biorą przykład z nas samych! Jeśli chcemy, by nasza pociecha spędzała wolny czas aktywnie- spędźmy go razem z nią. Pokażmy naszym maluchom ile szczęścia i korzyści przynosi zabawa na świeżym powietrzu. Wyjdźmy z domu razem z nią. Wtedy niemalże gwarantem jest fakt, że dziecko złapie tak zwanego bakcyla i zechce zostać na placu zabaw nieco dłużej niż wstępnie planowaliście.
Nie bójmy się ubrudzić
Skoro o zabawie na świeżym powietrzu mowa… Nie ma się co oszukiwać, place zabaw nie są miejscami sterylnymi, w których nasze dziecko zachowa wszystkie ubrania czyste. Ponadto wszędobylski piach, trawa lub inne zostawiające po sobie ślad nawierzchnie. Nie bójmy się tego. Nie bójmy się tego, że nasze dziecko wróci z placu zabaw z ubrudzoną nogawką czy rękawem. Nie bójmy się brudnych dłoni czy zabrudzonych trampek. Przede wszystkim- postarajmy się upewnić, że nasze pociechy są tego świadome, że delikatne zabrudzenia nie są niczym złym i zdarzają się podczas każdej zabawy. W końcu, jak to mawiają- brudne dziecko to szczęśliwe dziecko.
Zadbajmy o komfort naszego dziecka
Na początku najważniejszy jest komfort psychiczny. Pokażmy dziecku, że wycieczka na plac zabaw jest dla nas taką samą frajdą jak dla niego. Dziecko nie lubi poczucia, w którym rodzice dają mu do zrozumienia, że jego zabawa sprawia im więcej trudności niż przyjemności. Cieszmy się z zabawy razem z naszymi pociechami. Ponadto, zapewnienie dziecku odpowiednich narzędzi i zabawek da mu komfort tego, że niczego mu na placu zabaw nie zabraknie i że będzie mógł bawić się bez ograniczeń.
Po komforcie psychicznym zadbajmy również o komfort fizyczny. Chodzi tu głównie o odpowiedni strój. Wygodny, nie ograniczający swobody ruchów i taki, którego nie strach delikatnie ubrudzić. Bez odpowiedniego stroju wyprawa na plac zabaw może okazać się męcząca zarówno dla dziecka jak i dla rodziców.
